wtorek, 29 lipca 2014

Kamienie, świece i maki

Cześć! 

Przyszła pora na nowe ozdoby. Tym razem postawiłam na nieoczywiste połączenie. Zestawiłam delikatne i eleganckie róże z kamieniami i bambusowymi talerzami. Jakie są efekty tego eksperymentu? Dziś zaprezentuję wam pierwszą część :-)


Róże i świece są połączeniem spotykanym dość często. Jednak dodanie do tych dwóch elementów szarych, kanciastych i optycznie ciężkich kamieni, sprawia, że romantyczny nastrój zostaje zachwiany. Natomiast dzięki świecom i kwiatom, kamienie stają się bardziej "przyjazne". Do wykonania tych dekoracji użyłam bambusowych talerzy, o których wspominałam na Facebooku. Kamienie zbierałam podczas wakacji w górach. Możecie użyć również kamieni z podjazdu ( :-), czy znalezionych w lesie. Świece wykorzystywałam już przy aranżacji z łuską kakaową, w tym poście.


 Na stole w części jadalnianej ułożyłam trzy świece, które obsypałam kamieniami. Jak już wspomniałam, dzięki zestawieniu świec z kamieniami, cała aranżacja wygląda niebanalnie.


Bambusowy talerz jest zupełnie neutralny w tej kompozycji. Jeśli dodamy świece lub ułożymy je w innej konfiguracji aranżacja stanie się bardziej romantyczna.


 Na obrusie na stoliku kawowym pojawił się ten sam motyw, co na stole jadalnianym, a także podobna aranżacja na bambusowym talerzu. Ten jednak jest mniejszy od talerza na dużym stole.



Użyłam tutaj jednej większej świecy oraz trzy świece typu tealight, z których postanowiłam zdjąć metalowe osłonki. Dzięki temu nie został wprowadzony dodatkowy element, który nie pojawił się w aranżacji zaprezentowanej wyżej.

Obrusy w maki zakupiłam na wyprzedaży w Biedronce. Tutaj znajdziecie wszelkie dane o dużym obrusie. Natomiast obrus na stoliku został "zrobiony" ze ścierek kuchennych.

Już jutro pokażę jak można zestawić róże, kamienie i szklany wazon.

Gorąco pozdrawiam.

Zołza

1 komentarz: