poniedziałek, 23 lutego 2015

Obiaaadku, przybywaj!

Cześć!

Słońce! Jak ja tęskniłam za tobą! Za każdym razem, jak pojawiasz się w moim oknie, jest mi o wiele lepiej ;-)

Dziś będzie o czymś zupełnie innym. Postanowiłam zrobić sobie obiad! Aaa! Dawno nie gotowałam sobie obiadu. Ciągle coś podjadałam, a porządne posiłki zdarzało mi się robić "od święta". Dlatego też postanowiłam "zaszaleć" ;-)

W mojej ukochanej Biedronce trwa tydzień portugalski, więc postanowiłam z niego skorzystać ;-) Tym razem postanowiłam rozpieścić się serem kozim lekko solonym. Pyszności! :D


Kurczak zapiekany z makaronem i brokułami. Całość zalana jogurtem naturalnym wymieszanym z jajkiem i oregano. Na wszystkim królują plastry koziego sera. Mój eksperyment udał się w 100% ;-) 

Niestety, dziś był obiad w samotności. Dlatego musiałam stworzyć sobie klimat. Hiacynt i truskawkowa świeca idealnie się do tego nadały. 

Byle do prawdziwej wiosny!

Pozdrawiam,

Zołza

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz